Słuchaj no, panie uzależniony, jeśli to rzeczywiście preparat tytoniowy, to zamiast doustnie, możesz pan dodupnie, stamtąd nikotyna też się wchłania. Trenuj pan relaksację zwieraczy odbytu, przyda się jak znalazł, kiedy już sprzedacie Polskę ruskim małpom, bo im wszystko jedno, kogo gwałcić.