Zwróć proszę uwagę, że nie dotykam pierwszej części tekstu - bo trudno się z tym nie zgodzić. Mam jeszcze ostrzejsze skojarzenia i oceny tych kretynów. Gdyby Jacek wyciągnął bardziej uniwersalne wnioski i przyczyny - to tekst by był porażająco silny. A tak jest dobry, ale spłycający.