Zadziwię Cię - zgadzam się z Tobą. Trudno mi pojąć głupotę tych, którzy przyzwalają na takie praktyki tych zwyrodnialców. Bez ironii. Przyjęłaś za pewnik, że jak ktoś broni wiary - to jednocześnie broni kościoła i hierarchię. Błąd. W moim przypadku od jakichś 20-25 lat.
Ty nie bronisz wiary, Ty bronisz prawa do takiej mentalności, zasłaniającej się wiarą, odmawiając mniejszościom walki o równouprawnienie. Taka Dulszczyzna w nowej odsłonie. Tylko przypomnę że to nie tęczowi wymyślili "strefy wolne od...". No tak, ale to przecież nie Ty. No to co z Twoją apostazją?
Nie będę zaprzeczał, że nie jestem słoniem - czego bronię lub nie. Mieszasz w dziwaczny sposób rzeczy nie do połączenia. Czy daję prawo do dulszczyzny? Tak. Czy akceptuję i popieram? Nie. Akurat tak się składa, że haniebne hasło "strefy.." wymyślił i powiesił zwolennik LGBT a banda to podchwyciła.