Jakieś 40 lat temu byłem w Barcelonie na światowym spotkaniu wspólnoty z Taize. To było dobre doświadczenie bo nie potrzebny jest kult, rytuały, instytucja takiego czy innego kościoła a potrzebny jest człowiek .. Ty i Twoja szczerość wobec życia i ten drugi w którym masz swoje odbicie.