Hej @archimed2020.bsky.social , bo cię nie oznaczyłam

Właśnie, ewentualnie reflektowałbym na działkę … masz ? 😉🤓

Nie wiem, czy go powinniśmy wtajemniczać 🤭🤔

Nie to nie. Trzeba będzie jakiś urzędników skorumpować. Albo Wam na złość zrobię i wspólnie z jakimiś zielonymi świrami znajdziemy żyjątka których z tych terenów usunąć nie można usunąć 😉😂😂

🤣🤣

Suchar, z Archi już działki kupiliśmy 😅

Podziałkujta się 😉😂

Się pomyśli, czekaj na bicz czikena z listem

To muszę przerobić skrzynkę pocztową, bo obsługuje wyłącznie sowy 😛

Obecnie nad Berzdorfer See działa przystań jachtowa, kilka plaż, dwa campingi, wieża widokowa, pole golfowe (18 dołków) i kilka restauracji, placów zabaw oraz punktów widokowych.Jezioro otaczają dwie asfaltowe ścieżki, przeznaczone dla rowerzystów i osób jeżdżących na rolkach, liczące łącznie 38 km.

Jezioro powstało w latach 2002-2013 wskutek celowego zalania kopalni węgla brunatnego Berzdorf, nieczynnej od 1997 roku[1]. Jego powierzchnia wynosi 965 ha, długość linii brzegowej 15,5 km. Berzdorfer See w najgłębszym miejscu liczy 71 m. Wokół akwenu powstaje zaplecze rekracyjno-sportowe

No i o to chodzi…

Dobry pomysł. W Niemczech podobnie zrobiono. Na tą chwilę to już duży akwen o nazwie Berzdorfer See, z rozwijająca się bazą turystyczną wokoło z różnymi aktywnościami związanymi z wodą. Zapełnianie takiego zbiornika trwa latami.

Właśnie czytam … fajne to 😎

I znowu się pytam, skąd oni wezmą tyle wody?

Z kranu ? 😉

Z kranu przed licznikiem?

Czemu ?

A kto zapłaci?

Unia, Izrael i Kambodża. Przecież to oczywiste 😎

A to jak będą brać wodę już za licznikiem. Przed licznikiem będzie wyciek albo upław. A pytam poważnie. Skąd oni wezmą tyle wody?

Pojęcia nie mam. Podoba mi się pomysł, wiem z komentarzy pod postem, że takie coś się już udało w Niemczech. No i najważniejsze - ktoś myśli w tym kraju trochę przyszłościowo, a nie tylko biadoli i wyciąga rękę do państwa żeby dało kasę jak się węgiel skończy …

Pomysł super. Diabeł tkwi w szczegółach. PGE wsadzi koszty w rachunki za prąd. I okaże się, że za jezioro zapłaci pół Polski jak za prąd z liczników.

Jeśli zrobią to mądrze to nawet nikt nie zauważy różnicy. Na pewno dołożą się gminy, które teraz mają jak pączki w maśle z podatków (Kleszczów, Szczerców, Rząśnia itd..) Kwestia naprawdę dogadania się i niewielkiego ogarnięcia…

Wystarczy wody?

Nie wiem, ale plany że ho ho 😉😂

Jak zwykle. Chciałbym dożyć tej chwili.

Ja też trzymam kciuki 🤓

Ciekawe z jaką prędkością wypełnia im się ten zbiornik po wstrzymaniu drenażu.

Jeśli z prędkością z jaką powstają góry z hałd to nie będzie źle 🤓

Pomysł sprzed kilkunastu lub więcej lat. Przygotowania, a później napełnianie będzie trwało wieeele lat. Pomysł dobry.

Ja jestem za. Będę miał blisko na łódzkie Mazury 😉

Taaak. Zaczną zapełniać w 2050. A zakończą w 2070. Plany (plany w PL mają opóźnienia). Ja nie dożyję końca. Swoją uwagę skupię na procesie napełniania. nettg.pl/gornictwo/19...