Miał z Marianem. Z pierwszą,cywilny,czyli w sumie nieważny,bo niesakramentowy.
Miał z Marianem. Z pierwszą,cywilny,czyli w sumie nieważny,bo niesakramentowy.
Aaa, tak to sobie wykombinował… a już się zastanawiałam, czy załatwi sobie drugi rozwód kościelny. To by było coś!
Już powoli zaczynam się w tym gubić🙈
he he, dopiero teraz?
Marian po powrocie z Turcji stał się z powrotem Marianną