Ja mam, ale staram się nie myśleć o tym. Taką "lajtową" traume, o której mogę powiedzieć tutaj to mam po pierwszej i ostatniej spowiedzi. Kosztowało mnie to wiele stresu, potem kłamałem, że chodzę. W ósmej klasie nie dopuścili mnie do bierzmowania i rodzice dali mi spokój w tej kwestii.