Ponieważ w edukacje w Polsce nje wierze i wiem na jak marnym jest ona poziomie jedyna nadzieja obecnie to ograniczenie tego typu szkodliwej działalności. Ja sama często korzystam z żabki bo jest pod domem. Jednak często kończy się to frustracją bo tego czego szukam nie ma i i tak muszę iść dalej
Jak na przykład srajtaśma, jakaś przyprawa, bo już chleba porządnego tam nie da się kupić, na szczęście nadal mają kefir i serek wiejski co kupuje najczęściej
Tam jest samo piwsko, słodycze, obłędnie drogie liche wina oraz kiełbacha i paskudne smakowo fast-foody z produktów po taniości
Tak no mówię … ostatnio nie mieli srajtaśmy, czym mnie wkurzyli ale jest też przyzwoity nabiał i to chyba jedyna wartościowa rzecz