Zacząłbym od przeczytania tego wpisu ze zrozumieniem. Jeszcze raz: "W kraju, w którym 70% (...), 80% (...), głową państwa zostaje człowiek (...), TAKIE POMYSŁY NIE POWINNY DZIWIĆ". Jeśli raz nie wystarczy, można przeczytać jeszcze raz.
Zacząłbym od przeczytania tego wpisu ze zrozumieniem. Jeszcze raz: "W kraju, w którym 70% (...), 80% (...), głową państwa zostaje człowiek (...), TAKIE POMYSŁY NIE POWINNY DZIWIĆ". Jeśli raz nie wystarczy, można przeczytać jeszcze raz.
Przeczytałem ten tekst kilkakrotnie i śmiem twierdzić, że ze zrozumieniem. Najwyraźniej niektórzy mogą mieć problemy ze zrozumieniem moich wpisów.
A więc Twym zdaniem "nie wierzyć w Boga" = "kpić w Boga", "nie modlić się żarliwie na Jasnej Górze = "szydzić z Jasnej Góry". Masz problem z postrzeganiem rzeczywistości. Chwalenie się swoją wiarą i walka o nią, choć w dużo bardziej kulturalnej odsłonie - to jednak nadal wywijanie obnażonym penisem.
Idealnie wpisujesz się w te 70%. Bez odbioru.
Nie, to nie to samo. Billy, przemyśl to, proszę.
Zwróć proszę uwagę, że nie dotykam pierwszej części tekstu - bo trudno się z tym nie zgodzić. Mam jeszcze ostrzejsze skojarzenia i oceny tych kretynów. Gdyby Jacek wyciągnął bardziej uniwersalne wnioski i przyczyny - to tekst by był porażająco silny. A tak jest dobry, ale spłycający.
Różnica jest zasadnicza - "nasza strona" nie robi zdjęć dziewczynom w spódniczkach za kolana i zapiętych pod szyję bluzkach i nie umieszcza ich w sieci, opatrzonych wulgarnym komentarzem. Cała reszta to opinia. Zamieniając słowa, zawsze zienia się treść. Np. "lubię kremówki". Zamień na "szpinak".🙂
Ponowna prośba - to, że mam inne zdanie do poglądów Jacka imo spłycających sytuację do jednego aspektu, NIE oznacza, że stawiam pełen znak "=", nie symetryzuję. Wskazuję tylko na wybiórczość, zawężenie opinii. Wież ile dostawałem lewackich gróźb zanim zablokowałem PM?
Tym, że chore rzeczy są chore i próbowanie relatywizowanie to co właśnie robisz jest bardzo niebezpieczne i to dokładnie robią kaczyści i konfiarze!
Nie, Marcin - nie relatywizuję. Natomiast zgadzam się z jednoznacznością i absolutną bezkompromisowością nazywania zła-złem. Szkoda, że tak ludzie odczytują mój wpis. Niestety ta skrótowość często zabija jasność myśli. Nie ma nic na obronę tych-tych. Nie zmienia to faktu nienawiści po obu stronach.
*I taka była idea wpisu. Jak Ada wpisała (w innym kontekście) belka i źdźbło... bardziej symetryzm (choć osobiście odrzucam równowagę poziomu zła)
To co oni robią jest po prostu złe. Ktoś to musi powstrzymać i dziwi mnie, że kościół jednoznacznie tego nie potępia.
Tak to jest haniebne i kościół katolicki powinien to potępić. Jest i będzie współwinny spirali nienawiści, ba sam na niej korzysta, zblatowanie z kasą to ich cel. Coraz bardziej przypomina to sektę. Daleko mi do Terlikowskiego, a bliżej do o. Górzyńskiego w tej kwestii, ale mówią podobnym językiem.
Zasadniczo masz rację, ale nie widzę na ulicach krzyż-partoli, robiących i wrzucających do netu zdjęcia osób, które noszą na wierzchu krzyżyk. Obie strony tego światopoglądowego sporu naśmiewają się (eufemizm) z siebie nawzajem, ale strona "lewacka" nie próbuje mówić konserwatystom jak mają żyć.
cd Ja z powodu wiary nie czuję się lepszy. Wasze przekonania (w kwestii Boga) mnie ni ziębią ni parzą. Tak długo jak ktoś przegina i zaczyna przyPiSywać swoje cechy drugiej stronie (świadome). Nie zauważasz tego?
btw Przykro mi, że względem mnie akurat używasz określenia "dla opornych" - bo kto jak kto, ale ja akurat obie strony przegięć piętnuję tak samo. Nie czujesz, że właśnie zaprezentowałaś ten objaw "wrodzonej wyższości"?
Nie. Odbiłam Twoją własną manipulacyjną piłeczkę. Mieszasz gruszki z jabłkami i wymagasz oklasków? Serio?
@adaszpilka.art nie dyskutuj z tym trollem. Sam się stawia w tej opcji, z krzyżem broniąc russkawo mira bo ta akcja to sabotaż na społeczeństwie, dywersja, antagonizowanie. Zaraz obrońcy wartości rodzinnych na zielono wkroczą ze wschodu ale Billy będzie twierdził że bronią boga. Tyle ode mnie.
Trudno się z Tobą nie zgodzić. W obie strony działa to dokładnie tak samo. Właśnie to chciałem powiedzieć swoim wpisem. Warto zrobić krok wstecz i spojrzeć spokojnie. Być może nieporównywalne, ale wskazujące tożsamość zachowań hipokrytów: Lewica żyjąca z wynajmu 10 mieszkań, ideologicznie również
Ale tego, że Jacek widzi i opisuje przegięcia, pokazując co do nich prowadzi, to już nie zauważasz? Belka czy źdźbło w oku? A może to ta słynna moralność wierzących, którzy mają wyłączność na krytykę innych?
Ależ nie twierdzę, że nie ma racji! Bynajmniej! Ma i to dużo. Do jego wpisu pasuje idealnie przysłowie, które przywołałaś. Po prostu. Przeczytaj na zimno "moją propozycję" zmiany tekstu. Nie zgadzasz się? "Wrodzona wyższość ateizmu" jest porównywalnie śmieszna i żałosna😜
Ateizm w odróżnieniu od wiary ma podstawy naukowe. Wiara rości sobie zawsze prawa do monopolu moralności. Wiara i moralność? Śmieszy Twoja propozycja, bo tak można przerobić każdy tekst. I co z tego? Celowo pomijasz jego sedno, pieprząc o tym, że można go odwrócić. HIPOKRYZJA level master. EOT.
Im więcej czytam opinii ateistów, waszych opinii, sposobu dobierania argumentów, pomijania istoty sporu, tym bardziej uważam, że pracujecie w pocie czoła na takie same opinie jakie wystawiacie zaczadzonym katolikom. Niczym się od nich nie różniąc. Żal mi was. Siebie opisujecie, do siebie mówicie.EOT
O, znowu Ci się włączył moralista-kaznodzieja. Nigdy tego nie wykorzenisz, ale to nie mój problem. Ty kwestionujesz ~4k bogów. My - WSZYSTKICH. O jednego więcej. Nie rościmy sobie monopolu na moralność. A z głupoty szydzimy. Bo możemy. Wy nas paliliście na stosach. Zabijaliście. Taka różnica.
Czyżbym został zakwalifikowany do grona skrajnych, zionących nienawiścią ateistów? 🙃😀 Bardzo ciekawe…
Nie wiem jak kto. Ale ja jeszcze nie spotkałem ateisty, który by ział nienawiścią. Ziejących nienawiścią katolików spotykałem, choć niezbyt często.
Często, niestety.
Widzę, że pamiętasz naszą rozmowę - ja też 😆.
Jestem wierzący w Boga i się tego nie wstydzę. I nie utożsamiam się z idiotami, którzy palili na stosach. Mam udowadniać, że NIE JESTEM słoniem? Jest mi tak samo daleko do zaczadziałych katolików jak i do was skrajnych, zionących nienawiścią lewaków. Po prostu niczym się nie różnicie od siebie.
A teraz Ci pokażę jak manipulujesz: " I nie utożsamiam się z idiotami, którzy palili na stosach." " jak i do was skrajnych, zionących nienawiścią lewaków". Nie utożsamiasz 😂🤣😂. No super, MY lewacy nie możemy uogólniać tych, co przyzwalają klerowi na wszystko, ale katolicy już bezkarnie mogą. ROTFL
Cieszę się za zauważyłaś - to było świadome działanie. Żebyś też zobaczyła, że taki język wcale nie jest trudny do wykorzystania. Nadinterpretacja w (przed) ostatnim zdaniu, Wysoki Sądzie.
Dla porządku, Billy… Przypomnij proszę, w którego z bogów wierzysz? Jest ich kilka tysięcy i chyba wszyscy chcielibyśmy uniknąć nieporozumień…☝️🤭
Dla porządku - wiele razy to pisałem i mówiłem. Nie mam zamiaru kolejny raz tracić czas na powtarzanie argumentów, które do was NIE trafiają, bo.. nie.
Tylko ci, którzy palili na stosach, to była hierarchia... kościelne struktury A bez hierarchii i struktur - religia nie istnieje, gdyż jej głównym celem jest pilnowanie religijnej ortodoksji (najlepiej przez wpływ na prawo ogólne czyli świeckie). A bez ortodoksji, nie ma religii...
A bez religii... nie ma boga/bogów
Każdy ma prawo wierzyć w co chce i nikomu nic do tego. Wierzący mają takie same prawa jak LGBT, a każdy demokrata, liberał, czy istota ludzka szanującą innych nie będzie drwiła z wiary. Czym innym jest piętnowanie robienia z wiary, czy LGBT (itd) cyrku na potrzeby manipulacji społecznych
Taka jest teoria. W naszej codziennej praktyce wierzący mają znacznie więcej praw.
Zgoda, tylko niech nie zawłaszczają przestrzeni neutralnej, w której WSZYSCY mają się czuć komfortowo. PS. Nie piętnuję wiary, tylko patologię kleru i naiwną głupotę wierzących, a to już zupełnie inna bajka. PS: Wierzący nie mają takich samych , mają o wiele większe prawa. I o to toczy się walka.
Powtarzam po raz enty - niestety tak NIE jest (do pierwszego zdania). I 100% zgody co do drugiego. To działa w dwie strony : LGBT też robią cyrk dla poklasku - dokładnie tak samo jak ci idioci z wiary.
Ateizm ma racjonalne podstawy… Nie zapraszam do dyskusji 🤷
A nie czujesz się głupszy że z krzyżem biegniesz bronić wartości russkawo mira ? Bo powinieneś. Ta akcja jest dywersją, sabotażem, atakiem na społeczeństwo. Stoją za tym ruskie lub chiny. Ejmen siostro.
Wiesz (bo czasami reagujesz na moje wpisy-dzięki), że z takimi postawami staram się dyskutować i czasami prosić o racjonalne podejście. Ale co jakiś czas pojawiają się wpisy pokazujące taką wyższość - dla poklasku - kompletnie bezrefleksyjnie. A ta wyższość ateizmu jest dziwaczna ... kompleks?
Po obu stronach jest wielu radykałów opinii (i oby tylko opinii), nie jest to domena ateistów. Nie wiem czy kiedykolwiek były badania "kto bardziej". Trudno się jednak nie zgodzić z tym, że im mniej tych opinii w przestrzeni publicznej, tym lepiej. Warto studzić ten absurdalny spór, nie podgrzewać.
Zgadzam się w 100%.👍
Mam wrażenie, że obaj panowie pomijacie drobny aspekt w tej sprawie: jedynymi, którzy drwią z boga i wiary są te barany ze sztos-patroli oraz banda klechów. Nikt nie drwi z wierzących, każdy na swoje zabobony. Ale robienie politycznego cyrku z wiary - co komentuje J.L.- to dywersja uderzającą w PL
Proszę przeczytaj wpisy pod moim tekstem - serio uważasz, że jestem ruskim trollem (znasz moje wpisy)? Tylko dlatego, że mam "czelność" porównać tekst lewicowego guru i obrócić jego słowa, bo same się o to proszą? Mało przykładów jest tutaj na te kpiny "których nie ma"? Proszę Cię...
1. nigdzie nie napisałem, że jesteś ruskim trollem, tylko, że te sztosy to element politycznej kampanii mającej na celu chaos w Polsce. Podobnie jak "patrole graniczne", czy Braun 2. nikt nie ma prawa śmiać się publicznie z wierzących
Ty nie - natomiast jakiś tam chłoptaś to zrobił. Nie będę z czymś takim dyskutował. Z resztą się zgadzam.
Zasadniczo @billy71pilgrim.bsky.social racji nie ma bo nie może mieć. Ta akcja jest sprowokowana przez służby ruskie lub chińskie. Podręcznikowa akcja sabotażowa przed planowanymi innymi działaniami hybrydowymi lub dywersyjnymi. Wojna już tu jest. I nie ma to nic wspólnego z wiarą.
Na tym lewactwo polega. Nie zabrania religi w przeciwieństwie do religi ktora zabrania lewactwa.
To prawda. Nie kojarzę, żeby to ateistyczne lewactwo zabraniało osobom wierzącym praktykowania wiary. Żeby robiło kontrmanifestację do procesji lub je blokowało. Żeby biło w autobusach lub na ulicach osoby, które noszą widoczny krzyżyk. Żeby blokowało korzystanie z usług medycznych. Żeby... żeby...
Spod kamienia człeku wypełzłeś ? Tak to do ciebie @billy71pilgrim.bsky.social to o tobie piszę. Akcja z patrolami obywatelskimi kontrolującymi długość spódniczek i makijaż to podręcznikowa opowieść o sianiu nienawiści wśród młodzieży. Autorem tej akcji są na bank służby ruskie lub chińskie. Tyle.